Z lotniska odebrało nas dwóch lokalnych ziomeczków. Pojechaliśmy z nimi do hostelu. Mieliśmy jechać godzinę a okazało się że jechaliśmy ponad dwie. I co najlepsze jechaliśmy w 8 osób. Standard. Następnego dnia pojechaliśmy z naszymi znajomymi do Churin gdzie były baseny termalne. Jechaliśmy 4 godziny gdzie półtorej godziny wyjeżdżaliśmy z Limy.